Rozdział 6
Nikt za mną nie szedł więc pomyślałam że sobie odpuścił . Po 5 minutach drogi czułam na sobie czyjeś spojrzenie , słyszałam też czyjeś kroki . No super to pewnie Luis , i się nie pomyliłam . Myślałam że zacznie się kolejna kłótnia , ale nie złapał mnie za biodra i pocałował mnie czule . Ze zdziwienia otworzyłam szerzej oczy , ale nie opierałam się . Czy ja coś do niego czuję ?? To musi być sen . Powtarzałam w myślach , ale przy nim nic się nie liczyło .
/////////////////Narrator//////////////////////////////////////////
Jakąś chwilę później wylądowaliśmy w domu Luisa . Jak się to stało ?? Czy ten pocałunek tak ją oczarował ?? Leżeli na łóżku , oboje mieli przyspieszone oddechy . Nigdy by nie pomyślała że wyląduje z tym chłopakiem w łóżku .Był czuły ,delikatny , czy chciał ją tylko wykorzystać ?? Czy na prawdę mu się podoba Ava ??
- Mniejsza - myśli dziewczyna - Nie będę se nim zawracać głowy mam teraz inne problemy .
/////////////////////////Tydzień później , narrator ///////////////
- Nie mam dość - krzyczy Ava do Eweliny ,swojej koleżanki którą poznała parę tygodni temu na imprezie .
- Uspokój się !!!! - odpowiada - Jeżeli masz dość to odpoczniemy razem ?? - pyta się z nadzieją .
- Nie wiem Ewelina
- Pojedziemy do Amsterdamu do mojego chłopaka , napiszesz list do taty , tak to dobry pomysł . - myśli jej koleżanka
